Będą zmiany w prepaidach

Szykowane są zmiany w zasadach dotyczących korzystania z usług przedpłaconych czyli z popularnych telefonów na kartę.

Zdaniem Anny Streżyńskiej obecny stan, polegający na utracie środków na koncie karty SIM po utracie możliwości wykonywania połączeń wychodzących w niczym nie różni się od usługi abonamentowej. Klient i tak musi zapłacić operatorowi, niezależnie od tego, czy korzystał z usług czy też nie.

W obecnej chwili środki nie przepadają jedynie w usłudze Tak Tak. We wszystkich pozostałych prepaidach należy się liczyć z tym, że po ustalonym przez operatora okresie stan konta zostanie automatycznie wyzerowany.

W tej sprawie napływa do UKE wiele skarg. Urząd będzie chciał porozumieć się z operatorami co do dalszego stosowania takiego rozwiązania, a w przypadku fiaska rozmów sięgnie po środki prawne.

Prezes UKE zadeklarowała również zmiany w prowadzeniu statystyk przez operatorów komórkowych. Dotychczasowe statystyki ujmują również „przeterminowane” karty SIM, z których od dłuższego czasu nikt nie korzysta, a termin, w którym zostaną one wyłączone zależy jedynie od woli operatora.

Nowe rozdanie w GSM

W roku 2008 może w Polsce pojawić się kolejny operator GSM. Do końca bieżącego roku wojsko ma oddać do dyspozycji UKE kolejne częstotliwości w paśmie 900 MHz

Prezes UKE podpisał porozumienie, na mocy którego do końca bieżącego roku wojsko przekaże do dyspozycji UKE pasma 2 x 5 MHz. Dla telefonii GSM oznacza to kolejnych 40 kanałów. Taka liczba kanałów wystarczy dla dwóch operatorów do pokrycia zaludnionych terenów Polski lub dla jednego na pokrycie ogólnokrajowe.

Anna Streżyńska stwierdziła, że nie podjęto jeszcze wyboru wariantu, w którym nastąpić może rozdysponowanie wolnych kanałów.

Obecnie w Polsce mamy pięciu operatorów dysponujących częstotliwościami w pasmach GSM 900 i 1 800 MHz, z tego działa trzech: Polkomtel, POlska Telefonia Cyfrowa i PTK Centertel. W ostatnim przetargu, zakończonym w październiku br. częstotliwości w paśmie 1 800 MHz otrzymali CenterNET i TOLPIS.

Schengen – ale nie dla każdego

Informowaliśmy o promocji Play polegającej na obniżeniu cen połączeń wychodzących z krajów należących do grupy Schengen do Polski. Okazuje się jednak, że informacja rozsyłana SMS-em przez operatora do klientów, wprowadziła ich w błąd.

Play rozesłał SMS-a o treści:
„Polska wchodzi do Schengen. Od JUTRA w Play ze wszystkich krajów Schengen dzwoń do Swoich bliskich w Play tylko za 49 gr/min. Tak jak w Polsce.”

Tymczasem opublikowany dziś regulamin mówi, że oferta dotyczy jedynie abonentów, a SMS został rozesłany również do użytkowników oferty Play Karta. Część osób dostała dziś nową informację, że oferta Schengen dotyczy jedynie abonentów, ale taki SMS nie dotarł do wszystkich. Uważajmy zatem na promocyjne oferty, aby nie okazało się, że taniej znaczy jednak drożej.

Toshiba TS705 oraz Toshiba G500 w Play

21 grudnia 2007 Play wprowadza do swojej oferty telefony Toshiba TS705 oraz Toshiba G500. Dodatkowo operator obniża ceny telefonów Nokia 6151 i Nokia 6288.

Multimedialny telefon Toshiba TS705 posiada m.in obracaną kamerę 1.3 MPix, odtwarzacz mp3, wyświetlacz 262 tys. kolorów oraz czytnik kart pamięci MicroSD. Wszyscy, którzy zdecydują się na zawarcie umowy na 24 miesiące w ofercie PLAY Abonament, niezależnie od taryfy mogą stać się właścicielem Toshiby TS705 za 1 PLN. W ofercie Play dla Firm oraz w Play MIX na 36 miesięcy jest on dostępny również za 1PLN.

Telefon Toshiba G500 umożliwia dostęp do Internetu z szybkością 3G. Model ten posiada oprogramowanie Windows Mobile 5.0. W telefonie wbudowany jest czytnik linii papilarnych działający również jako kursor, kamera 2.0 Mpix, czytnik kart Mini SD oraz odtwarzacz Windows Media Player. W ofercie PLAY Abonament można stać się posiadaczem tego modelu od 1PLN. W PLAY dla Firm Toshiba G500 jest do kupienia za 1 PLN w taryfie 300 oraz 125.

Z propozycji mogą skorzystać klienci zawierający umowę z siecią PLAY w terminie od 21 grudnia do wyczerpania zapasów zestawów objętych promocyjnymi warunkami.

Tak tanio, jak w Polsce – promocja roamingowa w PLAY

W czasie obowiązywania promocji wszystkie wychodzące połączenia głosowe w roamingu międzynarodowym we wskazanych krajach, do innych użytkowników sieci PLAY są w cenie 0,49 zł brutto za minutę połączenia.

Promocja PLAY obowiązuje w okresie 21 grudnia 2007 r. – 31 stycznia 2008 r. Kraje, z których można dzwonić w podanej stawce to wszystkie kraje należące do Grupy Schengen.

PLAY obiecuje również, ze będzie intensywnie współdziałał z operatorami komórkowymi w całej Europie, szczególnie w ramach grupy Mobile Challengers Group, aby roaming międzynarodowy był jeszcze tańszy w roku 2008. Mobile Challangers Group zrzeszaja operatorów komórkowych, a celem organizacji jest oferowanie swoim klientom niższych stawek i wyższej jakości usług w całej Europie.

Simfonia – oferta komórkowa MNI

Dziś oficjalnie rusza nowy operator wirtualny MNI, dotychczas świadczący usługi stacjonarne w strefach numeracyjnych łomżyńskiej, piotrkowskiej, radomskiej i tarnobrzeskiej. Zaprezentowano trzy oferty abonamentowe: simplan, simpatia i maksima.

MNI nie zaprezentowało pełnych cenników, więc wszelkie informacje należy traktować jako przybliżone.

SIMPLAN brak abonamentu, stawki w sieci SIMFONIA i MNI Telecom 44 gr, SMS do wszystkich sieci 25 gr, aktywacja 12,20 zł. Oferta bez zobowiązań, bez opłat minimalnych i okresu ważności połączeń/karty.

SIMPATIA jedna wspólna opłata za pakiet dla wszystkich dzwoniących w grupie promocyjnej. Minuta połączenia do sieci SIMFONIA i MNI Telecom od 25 gr. Dwa razy więcej darmowych minut na linii stacjonarnej MNI Telecom wchodzącej w skład grupy promocyjnej. Do 600 minut lub 1000 SMS-ów w pakiecie.

MAKSIMA opłata za pakiet w całości do wykorzystania na rozmowy, sms i mms. Minuta połączenia do sieci SIMFONIA i MNI Telecom 44 gr. Minuta połączenia do wszystkich sieci (bez Play) od 50 gr. Do 360 minut lub 750 SMS-ów w pakiecie. Dwa razy więcej darmowych minut na linii stacjonarnej MNI Telecom należącej do abonenta SIMFONII.

Niezniszczalna komórka JCB

Robotnicy budowlani, hydraulicy, pracujący w terenie – wszyscy oni z pewnością przedkładają wytrzymałość telefonu komórkowego nad jego wyrafinowany design. Z myślą o tych osobach powstała „niezniszczalna” komórka marki JCB.

Brytyjska firma budowlana postanowiła udowodnić, że JCB Toughphone jest najbardziej wytrzymałą komórką świata. W tym celu, urządzenie zostanie poddane szeregowi testów, które potwierdzą jego nadzwyczajną odporność. Testy mają objąć: upadek z wysokości jednego piętra, kontakt z kurzem i piaskiem, zanurzenie w wodzie, a nawet przejechanie po telefonie pojazdem JCB Groundhog, o wadze 1,5 tony.

Firma liczy, że w ten sposób udowodni wszystkim pracownikom budowlanym, że jej telefon znakomicie sprawdzi się w bardzo trudnych, terenowych warunkach. Komórka znajdzie się w sprzedaży w styczniu.

P4 podpisze umowę z mPay

P4, operator sieci komórkowej Play, być może na początku stycznia podpisze umowę ze spółką mPay o uruchomieniu płatności za pomocą telefonu komórkowego. Usługi takie P4 chciałby udostępnić swoim klientom w I kw. 2008 roku – powiedział w poniedziałek PAP Marcin Gruszka, rzecznik Play.

mPay informował PAP, że spółka finalizuje umowę z P4 o uruchomieniu płatności mobilnych. mPay, który na razie współpracuje z Polkomtelem, nadal prowadzi negocjacje z PTC i Centertelem o uruchomieniu systemu płatności mobilnych.

„My jak najbardziej chcemy tę sprawę doprowadzić do szczęśliwego końca, żeby te usługi móc zaproponować naszym klientom i to nie stoi w żadnej sprzeczności z inicjatywą, która zostanie podjęta w najbliższą środę” – powiedział PAP Marcin Gruszka, rzecznik Play. „Gazeta Wyborcza” podała, że w środę wszyscy czterej operatorzy komórkowi podpiszą porozumienie o wdrożeniu wspólnego standardu płacenia za pomocą telefonu komórkowego. Wcześniej prasa podawała też, że Era, Orange, a także Play zamierzają wprowadzić płatności komórkowe, ale nie chcą wprowadzać systemu podobnego do mPay, tylko preferują technologię bezstykową (NFC).

„Nie wycofujemy się ze współpracy z mPay, chcielibyśmy tę umowę podpisać jak najszybciej. Nie wiem czy to się uda zrobić jeszcze przed Świętami, ale na początku przyszłego roku to już na pewno” – powiedział Gruszka.

„Te usługi chcielibyśmy uruchomić tak szybko jak się tylko da. My już od dłuższego czasu testujemy te płatności i myślę, że od podpisania umowy do wprowadzenia tych usług na pewno niewiele czasu potrzeba (…) mam nadzieję, że jeszcze w pierwszym kwartale moglibyśmy zaproponować tego typu usługi” – powiedział rzecznik Play.

mPay, należąca do grupy kapitałowej ATM SA, jest twórcą technologii do płatności mobilnych. W połowie września Polkomtel wraz z mPay uruchomiły usługę płatności przy wykorzystaniu telefonu komórkowego, podobnie jak przy użyciu kart płatniczych. mPay, która w styczniu planuje wprowadzić także technologię zbliżeniową NFC, chce do końca 2008 roku mieć milion użytkowników. Obecnie jest to 8,5 tys. użytkowników. Obecnie mPay ma ponad 850 punktów, w których można dokonywać płatności mobilnych. Płatności można dokonywać w tradycyjnych punktach sprzedaży takich jak np. restauracje, kawiarnie czy automaty do sprzedaży napojów, jak również w internecie.

Rachunek za telefon na 207 tysięcy

Pracownik firmy naftowej w Kanadzie otrzymał rachunek za korzystanie z telefonu komórkowego opiewający na 85 tys. dolarów kanadyjskich, czyli blisko 207 tys. złotych. Myślał, że „nieograniczony dostęp do Internetu” oferowany przez Bell Mobility, jest faktycznie nieograniczony…

Piotr Staniaszek, 22-letni mieszkaniec w kanadyjskiej prowincji Alberta, podpisał umowę na korzystanie z telefonu za 10C$ miesięcznie (ok. 24 zł.). Następnie używał komórki jako modemu do pobierania z Internetu m. in. filmów w wysokiej rozdzielczości, za co już w listopadzie otrzymał rachunek opiewający na 65 tys. W grudniu doszło kolejne 20 tys.

Operator zgodził się jednak, jak twierdzi ojciec Piotra, aby obniżyć rachunek do 3400C$, co firma określiła jako „akt dobrej woli”. „To wciąż dużo… Kto może sobie pozwolić na taki wydatek?”, dodaje rodzic niefortunnego internauty.

Rzecznik firmy Bell Mobility oznajmił, że umowa jasno określa, że pobieranie plików na dysk komputera nie jest darmowe i nieograniczone. Piotr Staniaszek junior po ujawnieniu sprawy nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.